Zapraszam serdecznie do pozostawienia śladu Twojej obecności na tej witrynie.


Ostatnio użytkownicy skomentowali:

  1. Bedac w Rydze recepcjonistka zasmala sie, gdy powiedzialem, ze nazywam sie Suliga. Okazuje sie, ze po lotewsku to znaczy soczysty…

  2. Witam bardzo mnie interesują losy rodziny aż po dziś. Pozdrawiam Katarzyna Czaplicka z Kowala na Kujawach

  3. Witam moj pradziadek pochodzi z Bebelna a przywedrowal do Blanowic kolo Zawiercia mial dzieci Jana Katarzynę Władysława i jeszcze jedna…

  4. > Dziękuję za komentarz. > Co do zamierzchłych czasów, historia jeszcze kryje przed nami wiele tajemnic. E tam… Przecież to…

  5. Kosciół w Stanowiskach był na początku drewniany, lecz potem przenieśli go do Wielgomłyn, a wybudowali murowany

10 komentarzy do „Księga gości

  1. Wieslaw Suliga Odpowiedz

    Bedac w Rydze recepcjonistka zasmala sie, gdy powiedzialem, ze nazywam sie Suliga. Okazuje sie, ze po lotewsku to znaczy soczysty A zasmiala sie, boi jestem szczuply, wrecz chudy wiec soczysty zabrzmialo jej jak dowcip:)
    I moja rodzina pochodzi z Bebelna skad moj dziadek sie wyprowadzil do Kielc. Wiem, ze mial troje braci

  2. Paweł z Kluczewsko Autor wpisuOdpowiedz

    Pamiętam w latach 70- 80 – tych jako gówniarze wolny czas spędzaliśmy w kluczewskim parku dworskim. Zachowane były jeszcze ruiny piwnic dworu. W jednej z nich kolega znalazł mały damski pistolecik skałkowy. To jest dobre co Pan pisze więcej, więcej.

  3. Teresa z Dzierżoniów Autor wpisuOdpowiedz

    Zobaczyłam tutaj znajome miejsca, poszerzyłam wiedzę o skrawku Polski,z którego wywodzę się po mieczu. Dziękuję i podziwiam pasję.

  4. Stanisław Suliga z Szczecin Autor wpisuOdpowiedz

    Pięknie widzieć stronę poświęconą własnemu nazwisku /rodowi i jego historii. Pozdrawiam.

  5. Wojtek Odpowiedz

    Spokojnie, powoli… Nie od razu Kraków zbudowali. Ja swoją tworzę prawie 18 lat i zawsze jest coś do dodania… 😉

  6. Wojtek Odpowiedz

    Witam
    Całkiem nieźle się to zapowiada. 🙂
    Może tylko taka delikatna sugestia aby skoncentrować się np. tylko na jednym konkretnym dziale i opracować go od początku do końca, a dopiero później kolejny…
    Ale generalnie trzymam kciuki! 🙂

    • Mariusz S. Autor wpisuOdpowiedz

      Wojtku, zgadzam się w 100% 🙂 Dla mnie Twoja działalność była inspiracją i niedoścignionym wzorem:) Przyjąłem inną konwencję, ponieważ jestem w „gorącej wodzie kąpany”… Chciałbym, aby za kilka lat moja strona osiągnęła taki poziom jak Twoja:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *