Co do licha? Znowu krzyż?

Sacrum

–Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!– przemknęło przez myśl milicjanta wezwanego na miejsce wypadku. Wpatrując się w fiata, a dokładniej w malucha, który wbił się w przydrożny, drewniany krzyż niszcząc go doszczętnie, wspominał jedną z dawnych spraw… Zaabsorbowany, nawet nie zapytał o samopoczucie poszkodowanej kobiety prowadzącej…

czytaj dalej