Ilu mamy przodków?

Wstęp

W poniższym artykule postaram odpowiedzieć na pytanie: Ilu mamy bezpośrednich przodków?

Podstawowe założenia

Załóżmy, że przeanalizujemy liczbę przodków bezpośrednich osoby urodzonej w 1985 roku. Dla potrzeb naszych rozważań załóżmy, że każda osoba ma dwoje rodziców biologicznych- ojca i matkę i nie będziemy włączać rodziców przybranych- ojczymów i macoch. Wraz z osobą badaną stworzą oni trzyosobowe drzewo genealogiczne.

Na podstawie analizy mojego drzewa przyjąłem, że średni wiek rodzica, kiedy rodzi się jego dziecko to około 30 lat. Zatem osoba urodzona w 1985 roku ma dwoje rodziców, którzy urodzili się w 1955 roku.

Ta sama osoba posiada również dwóch dziadków oraz dwie babcie i można przyjąć, że urodzili się oni około roku 1925. Łącznie otrzymamy już drzewo siedmioosobowe.

Jak łatwo zauważyć, liczba przodków bezpośrednich z każdym pokoleniem zwiększa się dwukrotnie.

Oznaczająć osobę badaną, jako pokolenie „0”, jego rodzice będą pokoleniem „-1” (minus jeden lub jednym pokoleniem wstecz), dziadkowie „-2”, pradziadkowie „-3”.

Ilu mamy przodków…

Zebrałem w tabeli dla porównania wyniki analizy dla 30 pokoleń wstecz. W pierwszej kolumnie widzimy rok, w którym rodzili się przedstawiciele danego pokolenia. Dalej widzimy numer pokolenia, liczbę osób w danym pokoleniu, liczbę osób w drzewie oraz na końcu nazwę dla danego pokolenia.

Wyniki Analizy, M. Suliga 2020r.

Jeśli przyjrzymy się tabeli, to w zakresie do kilku pokoleń wstecz, nie znajdziemy niczego, co nas zaskoczy. Ale wystarczy przeanalizować juz pokolenie „-10”, które rozpoczęło się około 1685 roku. Można je nazwać 8 x Pra-dziadkowie (pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pradziadkowie). Odczytać z tabeli można, że na tym poziomie mieliśmy 1024 przodków, co stanowi już dość sporą wartość. Z każdym wcześniejszym pokoleniem, ta liczba zostanie podwojona i przekroczy jeden milion dla pokolenia „-20” rozpoczętego w 1385 roku.

Wyniki Analizy, M. Suliga 2020r.

Zatem jeśli jakaś osoba pragnie odnaleźć swoich przodków aż w XVI wieku, musi liczyć się z tym, że jego drzewo składać się będzie z dwóch milionów osób, z czego samo pokolenie „-20” składać się bęzie z miliona przodków.

Warto liczby te zestawić z ludnością Polski, ale o tym w innym artykule…